"Smak morskiej wody i krwi. Śmierć i chwała - w marynistycznej powieści z pogranicza historii i fantastyki. Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve`a, Medińa-Sidonia w Hiszpanii żył. A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna? To polski admirał, co z Szwedem się bił. Oliwska szanta, Cztery Refy Jest rok 1627. Szwedzi atakują ujście Wisły i rozpoczynają blokadę Gdańska. Do walki z eskadrami Gustawa Adolfa staje młoda polska flota wojenna Zygmunta III Wazy, wspierana przez kaprów na służbie królewskiej. Kapitan Arendt Dickmann, późniejszy admirał i zwycięzca w bitwie pod Oliwą, rzuca wyzwanie Fortunie stawiając na jedną kartę honor i doświadczenie. Żywe opisy morskich zmagań ze sztormami i nieprzyjacielem, potyczki, burtowe salwy, abordaże i szermiercze pojedynki nie pozwalają się oderwać od lektury.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Paryż Villona to miasto niebywałe. Barwne i mroczne. Wielkie i występne. Wziosłe i upadłe. Wyrywające się ku smakowaniu drobnych radości życia i spadające w błoto grzechów, grzeszków, małostek. Zachwytem dla jego mrocznych tajemnic i prawd o ludzkim gatunku, ledwie jeszcze skrywanych pod cienką warstwą budzacej się cywilizacji zachodniej, zaraził mnie mój mentor Bronisław geremek. Zdaje się, że zaraził też Jacka Komudę, dotychczas arcypolskiego autora stawiającego pomniki Sarmatom, a teraz piewcę paryskich radości i trosk życia. Komuda spróbował ożywić prawdę o ówczesnym Paryżu, którą Bronisław geremek przywrócił Polakom i Europejczykom. I mu się udało. Paryż Villona rzeczywiście żyje na łamach tej książki. Jacek Żakowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Aleks na początku historii jest tym, kim zawsze bałem się być: człowiekiem przegranym pod każdym względem, którego przekonanie o własnym talencie i wyjątkowości ginie pod wpływem całkowitej obojętności otoczenia. A jednocześnie nie umiejącym podejmować decyzji, tkwiącym w marazmie, utopionym w szarzyźnie, zniechęconym i zagubionym. (Jacek Piekara, wywiad dla arenahorror.pl)Magia to najodpowiedniejsze słowo na określenie relacji między Alicją i Aleksem. Przyjaźń jest chyba pojęciem za małym, zaś miłość - zbyt typowym i nie oddającym istoty tej znajomości. (Tawerna RPG)